Złamana szczęka Laskowskiego. Prezes Polonii rezygnuje

W meczu Polonii z rezerwami Morzycka Moryń mogło dojść do tragedii. Prezes gryfińskiego klubu wylądował w szpitalu, gdzie czeka na operację
Zbieraliśmy informację o wynikach niedzielnych spotkań. Krzysztof Laskowski, grający prezes Polonii, zamiast zwyczajowo odebrać telefon, napisał wiadomość tekstową.
- Poważny wypadek na boisku. Jadę do szpitala. Rezygnuję z Polonii – skreślił w trzech zdaniach. – Nie mogę rozmawiać. Zaraz stracę przytomność – dopisał po chwili.
Forma komunikatu nie była przypadkowa.
- To Krzysiek doznał tej poważnej kontuzji. Zawodnik Morzycka kopnął go z impetem w głowę. Krzysiek nie mógł wstać o własnych siłach, stracił też mowę. Karetka odwiozła go do szpitala – wyjaśnił Mariusz Siarkiewicz, jeden z klubowych działaczy.
Jak dodają koledzy z zespołu, całe zdarzenie wyglądało drastycznie. Sam Laskowski pamięta je, jak przez mgłę.
Więcej w Gazecie Gryfińskiej.
Komentarze (0)
Zaloguj się i dołącz do dyskusji