Odra Chojna mistrzem jesieni i głównym faworytem do awansu

- To było piłkarskie święto – przyznaje Piotr Janicki, ciesząc się, że to jego podopieczni wyszli z niego zwycięsko. Po kilku miesiącach oczekiwania Odra Chojna może tytułować się mistrzem jesieni w okręgówce
- Szykowaliśmy się na trudny pojedynek i rzeczywiście taki był. Dąb nie jest przypadkowym zespołem. Jego piłkarze mają spore umiejętności i operowanie piłką nie stanowi dla nich problemu – komplementuje trener drużyny gości.
Ekipa z Dębna, podobnie jak Odra, również wzmocniła się przed rundą rewanżową. Do Dębu dołączyli m.in. Grzegorz i Oskar Szczepanik ze Sparty Węgorzyno. O sile zespołu z Chojny niech świadczy jednak fakt, że na ławce znaleźli się m.in. Tarnowski, Skóra i Sugahara, którzy dotąd mogli liczyć na pewny plac.
Ich miejsce zajęli Wolicki oraz Matwijów i Donos. Trener Janicki miał co do tej trójki nosa nosa. Bramkarz zachował czyste konto, zaś „Tolek” oraz „Dima” strzelili dla Odry gole, które dały drużynie zwycięstwo i pozycję lidera.
- Bramka Matwijowa padła w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Wykorzystał zamieszanie po stałym fragmencie gry i swoje doświadczenie, umieszczając piłkę przy krótkim słupku. Donos ustalił wynik w 80 minucie i był to genialny gol. Z woleja, z około 18-20 metrów – opisuje Janicki.
Więcej o Odrze i rozgrywkach można przeczytać w aktualnym wydaniu Gazety Gryfińskiej.
Komentarze (0)
Zaloguj się i dołącz do dyskusji