Nie otwierał drzwi, bo... spał

Sąsiadów zaalarmowała cisza w jego mieszkaniu. Myśleli, że wydarzyła się tragedia. Przyczyna okazała się znaczniej bardziej prozaiczna
- Zostaliśmy zadysponowani na ul. Szewską w Chojnie do otwarcia mieszkania. Po dojeździe na miejsce zaczekaliśmy na policję i ZRM. Wezwanie okazało się fałszywe. Lokator otworzył mieszkanie. Wcześniej nie otwierał, bo spał - poinformowali strażacy z OSP Chojna, którzy w niedzielę 25 października, o godzinie 19.50 brali udział w "akcji".
Komentarze (0)
Zaloguj się i dołącz do dyskusji