Energetyk wygrał, ale nie rozjechał Wichra. Remis był blisko

W historycznych, A-klasowych derbach gminy Gryfino lepszy okazał się Energetyk. Mało brakowało, a po raz pierwszy straciłby punkty
Wicher okazał się najbardziej wymagającym z dotychczasowych przeciwników KSE.
Podopieczni trenera Piotra Kaczyńskiego długo nie mogli pokonać bramkarza ze Steklna. Gdy w końcu udało się to Marcinowi Łapińskiemu, zdawało się, że pójdzie z górki.
W samej końcówce spotkania do wyrównania doprowadził jednak Ernest Maszczyk. Remis nie zadowalał gości, którzy za wszelką cenę chcieli wygrać derbowe starcie.
Już w doliczonym czasi gry zwycięstwo Energetykowi dał Tomasz Bejuk.
Więcej we wtorek w Gazecie Gryfińskiej.
Komentarze (0)
Zaloguj się i dołącz do dyskusji