Do Sylwestra jeszcze wiele godzin, a już teraz doszło do groźnego w skutkach zdarzenia. Przez wybuch petardy, 9-letniej dziewczynce grozi teraz amputacja czterech palców.
Reklama
Zalecana przez różne instytucje i media szczególna ostrożność podczas zabaw z fajerwerkami, nie uchroniła od tragedii 9-letniej dziewczynki z Gryfina, która na klatce schodowej znalazła petardę. Przyniosła ją do domu i wykorzystując nieobecność swojej matki, która przebywała akurat w kuchni, próbowała zapalniczką podpalić osobliwe znalezisko. Niestety, trzymała rękę zaciśniętą na petardzie, przez co wybuch poważnie ją uszkodził. Lekarze ze szpitala przy ulicy Unii Lubelskiej w Szczecinie walczą o to, aby nie było konieczności amputacji czterech palców lewej ręki. - Policja prowadzi czynności zmierzające do ustalenia, kto pozostawił petardę na klatce schodowej - mówi Bogumił Prostak, rzecznik gryfińskiej policji. Apeluje również do rodziców, aby zwracali uwagę na swoje pociechy, szczególnie w dzisiejszy wieczór i noc.
Nasza strona internetowa używa plików "cookies" w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Masz możliwość zmiany ustawień dotyczących plików "Cookies" w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dalsze informacje znajdują się w zakładce "Polityka prywatności".
Komentarze (0)
Zaloguj się i dołącz do dyskusji