Beata Białek siódma w Maratonie Dębno!

Czworo zawodników z powiatu gryfińskiego wzięło udział w Maratonie Dębno. Mistrzostwa Polski na królewskim dystansie odbyły się przy akompaniamencie czterech… pór roku
Beata Białek z Klubu Biegacza Hermesa przymierzała się do swojego pierwszego maratonu w Dębnie od 2019 r. Rok później nastała pandemia, która sprawiła, że udział w prestiżowej imprezie stał się utrudniony. W zawodach wziąć udział mogli tylko biegacze z licencją PZLA, a zawodniczka z Żarczyna nie zamierzała czynić starań, by ją uzyskać.
Stanąć na linii startu w Dębnie udało się jej dopiero przed kilkunastoma dniami. Choć był to jej „płaski debiut”, w przeszłości mierzyła się z jeszcze dłuższymi dystansami.
- Mam na koncie kilka górskich ultramaratonów, w tym ostatni pod koniec lutego, gdy wzięłam udział w ZUK, czyli w Zimowym Ultramaratonie Karkonoskim – opowiada Beata Białek, dodając, że to ważny aspekt opowieści o jej kwietniowym starcie w Dębnie.
Podczas pokonywania 48 km grzbietem Karkonoszy, poczuła, że zaczyna brakować jej „prądu”.
Więcej w Gazecie Gryfińskiej.
Komentarze (0)
Zaloguj się i dołącz do dyskusji